Proces sądowy przeciwko Portowi Lotniczemu

Kilka tysięcy osób poszkodowanych zgłosiło roszczenia Portowi Lotniczemu Gdańsk sp. z o.o. w związku z ustanowieniem obszaru ograniczonego użytkowania wokół Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku.

 

Wielu poszkodowanych zaczyna dziś rozważać czy i kiedy wszcząć proces sądowy. I jakie ryzyko oraz koszty się z tym wiążą.

 

Postaram się krok po kroku omówić tę kwestię.

 

Pierwszym pismem adresowanym do Sądu jest pozew. Pozew inicjuje postępowanie sądowe. W pozwie wskazujemy od kogo i ile żądamy oraz na jakiej podstawie. Na poparcie żądania (dochodzonej kwoty) podajemy w pozwie własne twierdzenia. A na poparcie naszych twierdzeń składamy wnioski dowodowe – czyli określamy jakie dowody Sąd powinien przeprowadzić, abyśmy udowodnili swoje roszczenie.

 

Złożenie pozwu do Sądu wiąże się z opłatą – 5% dochodzonej kwoty (czyli jeśli żądamy np. kwoty 30 000 zł to opłata sądowa od pozwu wynosi 1500 zł).

 

Kwota podana w pozwie nie może być przeszacowana. Zasadą jest, że Sąd zasądza od przegranego na rzecz wygranego koszty procesu. W przypadku częściowej wygranej Sąd co do zasady stosunkowo rozdziela koszty pomiędzy stronami. Czyli jeśli zażądamy w pozwie kwoty 100 000 zł, a Sąd zasądzi od Portu Lotniczego 25 000 zł to Sąd uzna, że tylko 25% kosztów procesu ponosi Port Lotniczy, a aż 75% kosztów procesu ponosi poszkodowany.

 

Dlatego najlepiej dysponować wiarygodną opinią rzeczoznawcy – opinią prywatną zamówioną przez poszkodowanego jeszcze przed złożeniem pozwu do Sądu. Po to aby przekonać się co do jakich kwot są realne szanse wygrania procesu.

 

Można podjąć próbę dochodzenia kosztu prywatnej opinii rzeczoznawcy jako elementu szkody (tj. odszkodowania w kwocie odpowiadającej kosztowi prywatnej opinii) – zwłaszcza sytuacji, w której Port Lotniczy przeze wiele miesięcy milczy i nie odpowiada merytorycznie na zgłoszone mu roszczenia.

 

Podsumujmy ten etap:
1) poszkodowany (lub jego pełnomocnik) zgłasza roszczenia do Portu Lotniczego,
2) Port Lotniczy nie odpowiada merytorycznie na zgłoszone mu roszczenia, często nie udziela jakiejkolwiek odpowiedzi, ani nie składa propozycji ugodowych,
3) poszkodowany zasięga prywatnej opinii rzeczoznawcy, aby ustalić jakie kwoty roszczeń są realne do dochodzenia przed Sądem,
4) poszkodowany wpłaca Sądowi 5% dochodzonej kwoty (wyliczonej przez rzeczoznawcę) tytułem opłaty od pozwu,
5) poszkodowany (najbezpieczniejszy dla poszkodowanego wariant – przy pomocy zawodowego pełnomocnika, tj. radcy prawnego lub adwokata) składa pozew do Sądu,
6) rozpoczyna się postępowanie sądowe – tu stroną jest powód (poszkodowany) i pozwany (Port Lotniczy Gdańsk sp. z o.o.).

 

 

I co dalej oraz jakie dalej mogą powstać koszty?

 

Sąd doręcza pozwanemu Portowi Lotniczemu odpis pozwu. Port Lotniczy wówczas wnosi odpowiedź na pozew – w której powinien ustosunkować się do pozwu.

 

Najczęściej po złożeniu odpowiedzi na pozew Sąd zobowiązuje jeszcze pełnomocnika powoda (lub samego powoda, jeśli nie ma on pełnomocnika) do ustosunkowania się do twierdzeń i wniosków zawartych w odpowiedzi na pozew.

 

I w tym momencie najczęściej odbywa się pierwszy termin rozprawy.

 

Jeśli powstanie spór co do wyliczeń dokonanych w prywatnej opinii rzeczoznawcy zasięgniętej przez poszkodowanego to konieczne jest przeprowadzenie przed Sądem dowodu z opinii biegłego sądowego rzeczoznawcy. W przypadku sporu opinia zasięgana od biegłego sądowego jest niezbędna do udowodnienia przez poszkodowanego roszczenia (i jego wysokości).

 

Aby Sąd przeprowadził dowód z opinii biegłego sądowego lub biegłych sądowych konieczne jest uiszczenie Sądowi zaliczki na poczet kosztów związanych z opinią. W praktyce jest to najczęściej kilkaset-tysiąc kilkaset złotych (choć zdarzają się w niektórych procesach sądowych i zaliczki rzędu kilku tysięcy złotych – ale moja praktyka pokazuje, że to raczej rzadkość).

 

Przebieg procesu sądowego uregulowany jest w kodeksie postępowania cywilnego. Natomiast w każdej sprawie może on w praktyce przebiegać nieco inaczej.

 

Procesy o odszkodowanie najczęściej przebiegają według schematu:
1) powód składa pozew,
2) pozwany składa odpowiedź na pozew,
3) powód składa pismo procesowe, w którym odnosi się do odpowiedzi na pozew,
4) Sąd wyznacza termin rozprawy i zobowiązuje do uiszczenia zaliczki na poczet kosztów opinii biegłych/biegłych sądowych,
5) często na rozprawę Sąd dokonuje informacyjnego wysłuchania powoda,
6) Sąd dopuszcza dowód z opinii biegłego/biegłych sądowych,
7) po uzyskaniu opinii Sąd po jednym egzemplarzu opinii wysyła do powoda i pozwanego,
8) powód i pozwany ustosunkowują się do opinii – mogą składać m.in. wnioski o uzupełnienie opinii,
9) Sąd wyznacza termin rozprawy, na której przeprowadzane są dowody (dowodami są m.in.: dokumenty, opinie biegłych, świadkowie, przesłuchanie stron),
10) Sąd wydaje wyrok (wyrok Sądu I instancji).

 

Od wyroku Sądu I instancji stronom przysługuje apelacja. Apelację rozpoznaje Sąd II instancji. Jeśli natomiast żadna ze stron nie wniesie apelacji to wyrok Sądu I instancji staje się prawomocny.

 

Opłata od apelacji – podobnie jak opłata od pozwu – wynosi 5%, przy czym w przypadku apelacji jest to 5% wartości przedmiotu zaskarżenia. Mówiąc prościej – jeśli np. wygraliśmy 20 000 zł z żądanych w pozwie 30 000 zł to możemy złożyć apelację co do 10 000 zł. I wówczas opłata od apelacji wynosi 5% z 10 000 zł, czyli 500 zł.

 

Po rozpoznaniu sprawy wskutek apelacji Sąd II instancji wydaje wyrok. Może:
– albo oddalić apelację (wyrok Sądu I instancji staje się wtedy prawomocny),
– albo zmienić wyrok Sądu I instancji,
– albo, w ściśle określonych przypadkach, uchylić wyrok Sądu I instancji i przekazać mu sprawę do ponownego rozpoznania.

 

W sprawach, gdzie apelacja dotyczyła kwoty 50 000 zł lub wyższej, możliwe jest jeszcze złożenie skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego.

 

Podsumujmy co w sprawach o odszkodowanie składa się najczęściej na koszty procesu:
– 5% opłaty od pozwu,
– koszty opinii biegłego sądowego / biegłych sądowych,
– koszty zastępstwa procesowego powoda i pozwanego
(czyli koszty ustanowienia przez powoda i pozwanego swoich pełnomocników) w I instancji,

 

dodatkowo w przypadku apelacji:
– 5% opłaty od apelacji,
– koszty zastępstwa procesowego powoda i pozwanego
(czyli koszty ustanowienia przez powoda i pozwanego swoich pełnomocników) w II instancji.

 

Wysokość wynagrodzenia radcy prawnego lub adwokata zawsze reguluje umowa z klientem.

 

Natomiast na potrzeby zasądzenia od przegranego na rzecz wygranego kosztów zastępstwa procesowego Sąd co do zasady przyjmuje stawki minimalne z rozporządzenia w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

 

W sprawach o odszkodowanie związane z ustanowieniem obszaru ograniczonego użytkowania na potrzeby rozstrzygania przez Sąd kosztów procesu będą to najczęściej stawki minimalne:
– przy wartości przedmiotu sprawy powyżej 5000 zł do 10 000 zł ‒ 1800 zł,
– przy wartości przedmiotu sprawy powyżej 10 000 zł do 50 000 zł ‒ 3600 zł,
– przy wartości przedmiotu sprawy powyżej 50 000 zł do 200 000 zł ‒ 5400 zł
tytułem kosztów zastępstwa procesowego za I instancję
(które przegrany zwraca wygranemu).

 

Za II instancję jest to w zależności od okoliczności dodatkowo 50%, 75% lub 100% ww. stawki minimalnej.

 

Tyle z reguły przegrany płaci wygranemu tytułem kosztów zastępstwa procesowego, czyli inaczej mówiąc – kosztów ustanowienia pełnomocnika. Piszę „z reguły”, ponieważ od opisanych wyżej zasad i typowych przypadków są również możliwe wyjątki, ale zależą one od okoliczności konkretnej sprawy.

 

Musimy też pamiętać, że każdy proces sądowy może zakończyć się ugodą – w zasadzie w każdej fazie postępowania.

 

 

Wiedząc z jakimi kosztami i nakładem pracy wiążę się proces sądowy warto przejść do kolejnej kwestii – kiedy go wszcząć.

 

Bezwzględnie przed terminem przedawnienia roszczeń.

 

Natomiast – w mojej ocenie – nie ma tu pośpiechu. Im więcej wyroków wcześniej zapadnie w podobnych sprawach, tym bardziej można przewidzieć jak Sąd rozstrzygnie późniejszą, podobną sprawę. Oczywiście pewności co do rozstrzygnięcia nie ma nigdy. Ale im bardziej ugruntowana linia orzecznicza, tym ryzyko dla poszkodowanego mniejsze.

 

Wedle mojej najlepszej wiedzy przed Sądem Rejonowym Gdańsk-Północ w Gdańsku, ani przed Sądem Okręgowym w Gdańsku, nie zapadł jeszcze wyrok w żadnej ze spraw przeciwko Portowi Lotniczemu Gdańsk sp. z o.o.

 

Wyroki sądowe stanowią informację publiczną. Dodatkowo często publikowane są w portalu orzeczeń i w komercyjnych systemach informacji prawnej. Na bieżąco monitoruję tę kwestię i gdy tylko pojawią się pierwsze wyroki Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku lub Sądu Okręgowego w Gdańsku to z ogromną chęcią opiszę je na moim blogu.

Brak komentarzy

Dodaj komentarz